Burmistrz Polic Władysław Diakun docenił postawę 16-letniego policzanina, który udzielił pierwszej pomocy przyjacielowi swojego dziadka po tym jak ten dostał ataku padaczkowego.

Jakub Kryszewski bo o nim mowa jest uczniem trzeciej klasy gimnazjum Szkoły Podstawowej nr 1 z Oddziałami Sportowymi (przed reformą edukacji – Gimnazjum nr 3).

- Kiedy Jakub był na spotkaniu ze swoim dziadkiem i babcią tutaj w Policach, w mieszkaniu obok przyjaciel dziadka Jakuba zasłabł. Miał atak padaczkowy i trzeba było natychmiast udzielić mu pomocy. Jakub zaczął udzielać tej pomocy i udzielał jej aż do momentu przyjazdu ekipy ratowników, którzy przejęli akcję ratowniczą – opowiedział o wyczynie Jakuba, Artur Zagórski wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Policach.

W trakcie spotkania w Urzędzie Miejskim w Policach, burmistrz Polic Władysław Diakun osobiście podziękował Jakubowi  godnej naśladowania postawy i wręczył nastolatkowi nagrodę.

- To była ciężka sytuacja, nie wiem w jaki sposób udało mi się zachować zimną krew. Kiedy wszedłem do mieszkania zobaczyłem mężczyznę leżącego na podłodze. Nie oddychał więc zacząłem robić masaż serca na zmianę z dwoma wdechami. Później już robiłem tylko sam masaż. Kiedy przyjechali ratownicy i powiedzieli że mogę już sobie odpocząć to wtedy dopiero odczułem ten stres i emocje – powiedział o całej sytuacji Jakub Kryszewski.

Umiejętności Jakuba to efekt ćwiczeń, szkoleń jakie były prowadzone w Gimnazjum nr 3 a po reformie oświaty w Szkole Podstawowej nr 1 z Oddziałami Sportowymi.